W ciągu ostatnich 10 lat polski eksport do Wielkiej Brytanii wzrósł ponad dwukrotnie. Nasz bilans handlowy jest dodatni. Obecność obu krajów w Unii Europejskiej temu sprzyjała. Teraz może być trudniej – wynika z danych InfoCredit i baz DESA/UNSD oraz United Nations Comtradedatabase.

Emocje po referendum, w którym Brytyjczycy zadeklarowali chęć opuszczenia struktur Unii Europejskiej, już opadły. Trudno na razie oszacować, jaki ta decyzja będzie miała długoterminowy skutek dla naszej wymiany z Wielką Brytanią. To zależy od jej negocjacji z UE. Byłoby wielką stratą dla polskiej gospodarki, gdyby tak dobrze rozwijająca się współpraca na tym ucierpiała.

Wartość brytyjskiego importu ogółem w 2015 r. to 630 mld USD. Brytyjczycy najchętniej kupują na świecie maszyny, samochody i komponenty do nich (tzw. sektor automotive) oraz chemikalia. Udział tych grup w imporcie ogółem Wielkiej Brytanii to odpowiednio 22, 15 i 11 proc.

Udział Polski w brytyjskim imporcie to 2 proc. Ogółem niby niewiele, ale warto podkreślić, że Wielka Brytania to obecnie nasz drugi pod względem wartości rynek zbytu. W ubiegłym roku nasz eksport na Wyspy był wart 12,4 mld USD. Najwięcej do Wielkiej Brytanii eksportują Niemcy, Chińczycy i Amerykanie. Polska w tym rankingu zajmuje 11. miejsce. Wyprzedzają nas jeszcze m.in. Holendrzy, Francuzi, Belgowie, Włosi i Hiszpanie. My wyprzedzamy z kolei m.in. Turcję, Kanadę i Szwecję.

Najważniejsi partnerzy handlowi Polski

Wartość polskiego eksportu w 2015 r., dane w mld USD, według InfoCredit, DESA/UNSD oraz United Nations Comtradedatabase

 

1.

Niemcy

49,34

2.

Wielka Brytania

12,42

3.

Czechy

10,72

4.

Francja

9,91

5.

Włochy

9,51

6.

Holandia

8,11

7.

USA

5,79

8.

Węgry

5,04

 

Wartość polskiego eksportu do Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich 10 lat wzrosła ponad dwukrotnie. W 2006 r. sprzedawaliśmy tam towary i usługi za 5,93 mld USD. W ubiegłym roku za 12,42 mld USD. Brytyjczycy najchętniej kupują u nas maszyny, samochody i części oraz żywność. Te trzy grupy stanowią aż 53 proc. naszego eksportu do tego kraju. Ważne miejsce w tej wymianie ma też nasz sektor chemiczny – obecnie zajmuje piąte miejsce.

Importujemy mniej niż eksportujemy

Polska ma dodatni bilans w wymianie z Wielką Brytanią. W ubiegłym roku nasz import był wart 5,05 mld USD. Daje to Brytyjczykom 9. miejsce wśród krajów, które sprzedają u nas najwięcej. Czołowa trójka to oczywiście Niemcy (42,9 mld USD), Chiny (22,4 mld USD) i Rosja (14,4 mld USD).

W Wielkiej Brytanii Polska najczęściej kupuje chemikalia, maszyny i artykuły zaliczane do sektora automotive. Te trzy grupy towarów mają ponad 60-proc. udział w naszymi imporcie z Wielkiej Brytanii.

Konsekwencje BREXITu

Konsekwencje BREXITu najszybciej widoczne były na rynku walutowym. Notowania funta w złotych są obecnie najniższe od połowy 2014 r. To oczywiście dobra wiadomość dla importerów, którzy rozliczają się w funtach. Mogą oni zaoszczędzić na tym nawet 1,5 mld zł. Z kolei wpływy eksporterów po ostatnich wahaniach walut mogą stopnieć ogółem nawet o 3 mld zł. To oczywiście uproszczone szacunki. A jak BREXIT wpłynie na naszą wymianę handlową z Wielką Brytanią w dłuższym terminie? To oczywiście zależy od tego, czy i kiedy formalnie Brytyjczycy rozstaną się z Unią i jakie będą ustalenia w negocjacjach. Tego dziś nie można przewidzieć.

 

Copyright by InfoCredit. Design by TWINS STUDIO

Wykorzystujemy technologię plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowanie na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Korzystając z witryny InfoCredit wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Więcej informacji w Polityce prywatności.Zamknij komunikat