W ubiegłym roku Poznań gościł aż 180 grup z zagranicy, m. in. z takich krajów jak Tadżykistan, Uzbekistan, Algieria, Iran, Egipt, Cypr, Francja czy Ukraina. Na specjalne zaproszenie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi targi POLAGRA odwiedzili również przedsiębiorcy z Mołdawii, Węgier i Kenii.

Witold Choiński, Prezes Zarządu Związku „Polskie Mięso”, podkreśla, że obecność kupców z zagranicy pozwala nie tylko nawiązać nowe kontakty biznesowe, ale stwarza również możliwość kontynuacji działań, które zostały zapoczątkowane wcześniej. Również przedstawiciele sektora mleczarskiego docenili obecność zwiedzających spoza Polski. Wystawcy wskazywali, że to doskonała okazja, żeby nawiązać nowe kontakty, co nie jest bez znaczenia w sytuacji, w jakiej znalazła się branża mleczarska, gdzie priorytetowym celem stało się teraz poszukiwanie nowych rynków zbytu.

Wystawcy wykorzystują szansę, jaką daje im pojawienie się na targach kontrahentów z – wydawałoby się – bardzo egzotycznych kierunków. Co prawda firmy z sąsiednich krajów nadal znajdują się w ścisłej czołówce polskich partnerów handlowych, ale lista krajów, do których eksportują wystawcy targów spożywczo-gastronomicznych stale się powiększa. Do Mołdawii na przykład swoje produkty wysyła aż 23 firmy prezentujące się w Poznaniu. Do Egiptu – dziewięć (w 2013 r. sześć). Do Iranu – osiem (w 2013 r. trzy). Do Algierii i Uzbekistanu – pięć. Do Kenii – dwie firmy.

– Z naszej analizy wynika, że promocja polskich targów za granicą ma sens. To dzięki niej m.in. nasze firmy są coraz bardziej rozpoznawalne za granicą – mówi Jerzy Wonka, dyrektor ds. rozwoju InfoCredit.

Polskie firmy są otwarte na nowe rynki zbytu, ale nie chcą rezygnować z już zdobytych i rozpoznanych. Jeśli tylko mogą, utrzymują kontakty ze wschodnimi kontrahentami, choć eksport w tamtym kierunku wyraźnie spadł. W 2014 r. Rosja nadal była jednym z najważniejszych partnerów handlowych wystawców z targów POLAGRA. Kontakty z naszym wschodnim sąsiadem utrzymywało aż 67 firm, które w tym roku zobaczymy na targach POLAGRA. Na drugim miejscu wśród najpopularniejszych kierunków eksportowych są oczywiście Niemcy, co nikogo nie dziwi. Kolejne zajmują Ukraina, Białoruś, Litwa i Czechy. Warto podkreślić, że coraz więcej wystawców z Poznania eksportuje do USA. Stany Zjednoczone zajmują 7. miejsce w tym zestawieniu. W ubiegłym roku swoje towary i usługi eksportowało tam 49 wystawców, wobec 39 w 2012 r.

– Kraje Unii Europejskiej i sąsiedzi Polski nadal stanowią większość odbiorców polskiej żywności. W naszych danych widać jednak, że lista odbiorców polskiej żywności jest coraz dłuższa. Nowe kierunki to Ameryka, Afryka i Azja. Stopniowo rozwija się handel z krajami z Zatoki Perskiej – dodaje Jerzy Wonka.

Najpopularniejsze kierunki eksportowe wśród wystawców bloku targów POLAGRA 

(źródło: InfoCredit)